W przypadku awarii w trasie niezbędne będzie skorzystanie z pomocy drogowej lub samodzielna naprawa. W przypadku niewielkich usterek przywrócenie stanu pierwotnego we własnym zakresie nie powinno być skomplikowane, a może oszczędzić dużo czasu i pieniędzy. Każdemu kierowcy przyda się koło zapasowe, klucze i lewarek. W przypadku uszkodzenia opony dzięki tym akcesoriom, prowadzący pojazd będzie w stanie samodzielnie dokonać wymiany, po której może kontynuować podróż. Gdy koła zostały przykręcone zbyt mocno przy użyciu pneumatyki, nie będzie możliwości ich odkręcenia. W takim przypadku warto wyposażyć się w długą rurkę, służącą za przedłużenie klucza lub klucz przekładniowy, który bez problemu poradzi sobie z każdą śrubą. Należy co najmniej dwa razy w roku kontrolować ciśnienie w kole zapasowym.
Oprócz posiadania niezbędnych narzędzi w samochodzie warto regularnie sprawdzać stan pojazdu. Każdy kierowca, który zdał państwowy egzamin na prawo jazdy, nie powinien mieć problemów ze zlokalizowaniem pod maską takich elementów, jak bagnet do oleju. Co około 1000 kilometrów w ruchu miejskim lub 3500 kilometrów poza miastem powinno się sprawdzać poziom płynów eksploatacyjnych i w razie potrzeby je uzupełnić. Warto także regularnie kontrolować ciśnienie w oponach. Zbyt niskie lub zbyt wysokie ciśnienie przyczynia się do szybszego zużycia ogumienia, a także zwiększonego zużycia paliwa. Wykonując regularne przeglądy we własnym zakresie, kierowca minimalizuje ryzyko awarii samochodu, zmniejszając tym samym ryzyko potencjalnych dużych wydatków związanych z naprawami.