Złoto przez wieki było uznawane za najcenniejszy metal na świecie, przypisywano mu nawet magiczne właściwości. Na złotą biżuterię mogli sobie pozwolić najbogatsi, na przykład monarchowie czy arystokracja. Obsesja na punkcie tego kruszcu była tak wielka, że alchemicy próbowali za pomocą różnych eliksirów wytworzyć złoto. W rezultacie takich eksperymentów powstała porcelana… Złota biżuteria dawniej bywała lokatą kapitału dla przyszłych pokoleń.
Jeśli chodzi o srebro to było ono prawdziwym hitem w Starożytnym Egipcie. Srebrne naszyjniki, łańcuszki czy kolie był wyżej cenione niż te ze złota. Również srebru przypisywano magiczne właściwości miało ono leczyć wiele groźnych chorób oraz zapobiegać klątwom…
Obecnie panująca moda pozwala nam na pełną dowolność. Jednak srebrna biżuteria uważana jest za skromniejszą, mniej widowiskową (sprawdź: łańcuszki srebrne celebrytki). Złoto lubi błyszczeć swoim własnym blaskiem. Samo w sobie jest mocno widowiskowe. Dlatego przy złotej biżuterii o wiele łatwiej przesadzić…
Jeszcze kilkanaście lat temu noszenie złotej i srebrnej biżuterii uważano za szczyt kiczu i bezguścia. Obecnie możemy swobodnie mieszać złoto i srebro. Ważne jednak, aby zachować zdrowy rozsądek, inaczej będziemy wyglądać jak przysłowiowe choinki.
Podsumowując dyskusja o wyższości złota nad srebrem przypomina analogiczną kłótnię o Boże Narodzenie i Wielkanoc… Oba kruszce są piękne i mają swój niepowtarzalny urok.
